
Wirusowe zapalenie wątroby stanowi jedno z największych zagrożeń naszych czasów. 28 lipca po raz czwarty obchodzony jest Światowy Dzień WZW, którego ważnym elementem jest budowanie świadomości społecznej na temat tej choroby.
Wiedza społeczeństwa na temat WZW konkretnych typów nadal pozostaje dość niska. Wirusowe zapalenie wątroby typu B (wirus HBV) lub C (wirus HCV) jest często mylone z innymi chorobami, które dotykają narządy wewnętrzne człowieka. Ogólnie wirusem można zarazić się bardzo łatwo przy dobrych skaleczeniach przy zabiegach medycznych, higienicznych lub kosmetycznych, gdzie „wpuszczamy” wirusa do krwioobiegu. Można się również zarazić poprzez kontakt seksualny (HBV). Możliwe jest także przeniesienie wirusa (HCV) drogą biologiczną: śliną, krwią, czy innymi wydzielinami z organizmu.
Według WHO łącznie zarażonych chorobą może być nawet 350 milionów ludzi na całym świecie. W Polsce zakażonych samym wirusem typu C jest ok. 1,9 % społeczeństwa. Statystyki jednak ciągle rosną. WZW nie ma wyraźnych objawów, a w przypadku diagnozy okazuje się, że leczenie może nie być już tak skuteczne. Dlatego tak ważne jest szczepienie przeciwko HBC oraz testy diagnostyczne, serologiczne (na wirusa HCV), które dają stuprocentowe wykrycie choroby. Efektem szczególnie zapalenia typu C, są zmiany wewnątrz organizmu: marskość oraz nowotwór wątroby. Niestety WZW diagnozuje się najczęściej przy wykryciu poważnych schorzeń organu np. zapaleniu wątroby, kiedy trudno jest w całości usunąć wirusa. W leczeniu np. HVB należy stosować leki przeciwwirusowe, jednak te bardziej nowoczesne są trudno dostępne w Polsce. Istotne jest również redukowanie wirusa, które z powodzeniem można przeprowadzić do takiego stopnia, że niemożliwe są jakiekolwiek późniejsze powikłania.
Wirusowe Zapalenie Wątroby jest przyczyną wielu zgonów. Rocznie z powodu wirusa umiera nawet 280 tysięcy osób. Kluczem do poprawy zdrowia jest przede wszystkim kontrola własnego organizmu, która umożliwia w miarę szybką reakcję na problemy zdrowotne.