
„Nie biegnij za szybko przez życie bo najlepsze rzeczy zdarzają się nam wtedy, gdy najmniej się ich spodziewamy.”
17 kwietnia 2014 roku odszedł jeden z najbardziej znanych noblistów i pisarzy współczesności – Gabriel Garcia Marquez. Zmarł w następstwie długotrwałej choroby w wieku 87 lat.
Z pochodzenia był Kolumbijczykiem. Całe życie związany był z krajami latynoskimi. Swoją karierę rozpoczął jako dziennikarz. Początkowo pisał do gazet lokalnych, następnie był reporterem dziennika „El Espectador” i pracował jako korespondent, przebywając w rozmaitych krajach świata.
Jako literat zadebiutował w 1955 roku powieścią „Szarańcza”. Sławę przyniosły mu utwory: „Sto lat samotności”, „Miłość w czasach zarazy”, „Kronika zapowiedzianej śmierci”, „Rzecz o mych smutnych dziwkach”.
Nazywany był ojcem realizmu magicznego – tendencji w literaturze latynoamerykańskiej, a później także europejskiej. Za utwory napisane w tym stylu (wątki magiczne, fantastyczne przenikające realny świat) został ogłoszony laureatem literackiej Nagrody Nobla w 1982 roku.
W 1999 roku na wieść o chorobie nowotworowej Marquez zaczął pisać wspomnienia, które zostały opublikowane w książę „Żyć, aby opowiadać o tym”. Pod koniec życia wycofał się ze sfery publicznej oraz zawodowej.
Cała twórczość pisarza jest obfita w różnego rodzaju myśli, które możemy uznać za aforyzmy. Emanują one optymizmem i iskrą nadziei, mówią o tym, co jest istotne w życiu każdego człowieka.