
„Artysta totalny”, „mistagog” - zaledwie dwa z wielu określeń na temat znanego malarza, scenografa, teologa prawosławnego, jednego z najwybitniejszych, współczesnych pisarzy ikon, które były jego największą inspiracją, rzutującą na twórczość artystyczną.
21 lutego 2015 roku mija kolejna rocznica śmierci Jerzego Nowosielskiego.
Już w czasie II wojny światowej jako młodzieniec pobierał nauki w Państwowej Szkole Rzemiosła Artystycznego w Krakowie, w kolejnych latach studiował ikonopisarstwo pod Lwowem. Z kolei tuż po wojnie uczył się na krakowskiej ASP u profesora Eugeniusza Eibischa. W tym czasie wystawiał swoje pierwsze prace. W przyszłości reprezentował Polskę na świecie, w tym na biennale w Wenecji. Był autorem ciekawych portretów, uwieczniał emocjonalne postaci kobiece. Twierdził, że to właśnie kobiety są „syntezą spraw duchowych z rzeczywistością empiryczną”. Malował także portrety męskie, pejzaże, przestrzenie.
Przez kolejne lata związany był m.in. ze środowiskiem krakowskim i teatrem tego kręgu. Pracował jako scenograf. Był asystentem słynnego Tadeusza Kantora, autora awangardowych spektakli.
Nowosielski wychował się w rodzinie o tradycjach wschodnich, co miało wpływ na jego fascynacje. Sam był wyznania prawosławnego. Z wielką pasją tworzył sztukę sakralną. Zaprojektował wiele znanych budynków, w tym Cerkiew Narodzenia Przenajświętszej Bogarodzicy w Białym Borze. Był autorem fresków w kaplicy św. Eliasza i św. Hieronima w warszawskiej cerkwi św. Jana Klimaka oraz innych ściennych kompozycji. Z kolei w kościele św. Dominika na Służewie znajduje się słynny Krucyfiks artysty.
Nowosielski jest przywoływany jako postać charyzmatyczna, otwarty i świadomy teolog, a przede wszystkim szczery artysta, chroniący wartości sztuki przed współczesnymi naleciałościami popkultury.