
Zmaganie z nowotworem jest obecnie problemem wielu ludzi na świecie. Walkę z rakiem przegrało już wiele istnień, jednak należy pamiętać, że diagnoza nie oznacza śmierci...
W tym roku jak i poprzednio, 14. Światowy Dzień Walki z Rakiem obchodzony jest pod hasłem obalania mitów dotyczących choroby.
Należy przeanalizować czy zasygnalizować chociaż kilka z nich, aby nie bagatelizować jakichkolwiek sygnałów naszego organizmu i nie bać się sposobów leczenia źródła.
Jednym z najczęściej powtarzanych mitów jest brak oznak, że dzieje się z nami coś złego. W wielu przypadkach występują symptomy, które zwiastują problemy organizmu. Należy pamiętać, że w każdym przypadku regularne badania, szczególnie przesiewowe, dają nam pewność i spokój psychiczny, a także uzasadniają wszelkie fałszywe znaki.
Nieprawdą jest także, że każdy nowotwór oznacza śmierć. Wczesne wykrycie choroby często wiąże się z całkowitym zaleczeniem. Ciężkim przypadkiem jest zaawansowane stadium raka, jednak w większości ma to związek z późną diagnozą i bagatelizowaniem objawów.
Trudnym tematem jest zastosowanie w leczeniu chemioterapii oraz radioterapii. W tym przypadku ich podjęcie oraz skuteczność procesu zależy od wielu czynników, w tym siły organizmu czy wieku pacjenta. Skoncentrowane działanie w dużej mierze pomaga wyeliminować źródło komórek rakowych, jednak niekiedy wiąże się to z utratą tych zdrowych i dobrze funkcjonujących.
Należy obalić także mit dotyczący zapobiegania nowotworom. W przypadku zdrowego trybu życia i regularnych badań jakiekolwiek zagrożenie jest znikome. Z kolei problematyczna staje się sytuacja dziedziczności choroby. Tutaj także w dużym stopniu ważnym elementem jest dbałość o organizm.
Trzeba pamiętać, że w każdym przypadku istota leży w zapobieganiu chorobie w postaci wyeliminowania tytoniu i innych szkodliwych używek, a także walce z nadwagą i lenistwem w przypadku prowadzenia podstawowych badań.